Skip to main content

Zbigniew

Zbigniew - pierworodny syn Władysława Hermana

Książę Zbigniew był synem Władysława Hermana, nie ma jednak pewności co do tego, kto był jego matką. Zbigniew nie pochodził ze związku uznanego przez kościół.

Ten brak uznania ze strony Kościoła mocno zaważył na pozycji Zbigniewa. Brak prestiżu widać było nawet w imieniu, ponieważ „Zbigniew” nie było imieniem książęcym. Dopóki żył dziadek księcia, Zbigniew mógł cieszyć się pełnią książęcych przywilejów. Gdy jednak Herman objął władzę, względy polityczne nakazywały zawarcie ślubu z księżniczką według obrządku chrześcijańskiego. Rozstanie Hermana z matką Zbigniewa odbiło się na relacjach księcia z Kościołem – był on traktowany jako nieślubny syn bez pełni praw do władzy. Jednak dostojnicy świeccy przez cały czas traktowali Zbigniewa jako prawowitego członka dynastii. Zbigniew pobierał nauki w krakowskiej szkole katedralnej, potem swoją edukację uzupełniał w klasztorze w Saksonii. Dzięki temu macocha Zbigniewa mogła przekonać Hermana, że to jej syn jest najlepszym dziedzicem tronu. Zbigniew, odtrącony przez ojca i brata, zaczął szukać poparcia wśród obcych.

Zbigniew w rękach możnowładców

Początkowo osobę Zbigniewa wykorzystywano w walce z centralizacyjną polityką Władysława Hermana. Możni porwali Zbigniewa z saskiego klasztoru i postawili na czele rokoszu we Wrocławiu w 1093 roku. W wyniku rokoszu zawarto porozumienie, na mocy którego uznano uprawnienia dynastyczne Zbigniewa. Książę otrzymał Śląsk, ale wojewoda Sieciech w niedługim czasie zbuntował większość panów śląskich przeciwko Zbigniewowi. Księciu udało się uciec i schronić w Kruszwicy, a załoga tego grodu udzieliła mu poparcia i dodatkowo wezwała na pomoc pogan z Pomorza.Sieciechowi udało się jednak pokonać sprzymierzeńców Zbigniewa w bitwie pod Kruszwicą, a sam książę trafił do więzienia na Mazowszu, gdzie spędził cztery lata.

Wtedy Zbigniewa uwolnił jego ojciec Władysław Herman, z okazji poświęcenia w 1097 roku odbudowanej katedry gnieźnieńskiej. Po tej amnestii Zbigniew stanął na czele wojsk obok Bolesława i bracia mieli wspólnie zaatakować Pomorze. Nie spodobało się to możnym, którzy po raz kolejny wykorzystali Zbigniewa do własnych celów – osłabienia władzy centralnej. Bolesław miał wtedy raptem 12 lat, a Zbigniew nie zdążył sobie jeszcze wyrobić odpowiedniej pozycji, by zbuntować wojska przeciwko własnemu ojcu. Zresztą książęta i tak byli sterowani przez możnych, jednak ich opór był na tyle silny, że Władysław Herman musiał podzielić swoje państwo na dwie części między obu synów. Sobie Władysław pozostawił tylko władzę zwierzchnią. Ta sytuacja była dla Zbigniewa okazją, by uniezależnić się od ojca i powalczyć o pełnię władzy. Herman obiecał, że po jego śmierci możni drogą elekcji wybiorą spośród jego synów księcia, ale mimo tego opozycja Hermana nie ustawała w wysiłkach, by pozbawić go tronu.

Konflikt Zbigniewa z ojcem i bratem

Otoczenie Bolesława Krzywoustego porozumiało się z obozem Zbigniewa, wskutek czego bracia ponownie złączyli swoje siły przeciwko ojcu, zmuszając go do wygnania wojewody Sieciecha. Herman umarł w 1102 roku, a po jego śmierci Zbigniewowi przypadła północna część Polski, natomiast Bolesław odziedziczył południe. Formalnie całą Polską miał rządzić Zbigniew, którego możni wybrali na księcia zwierzchniego. Jednak od samego początku bracia rządzili samodzielnie swoimi ziemiami, próbując zawrzeć sojusze z sąsiadami. Bolesław sprzymierzył się z Rusią, z kolei Zbigniew znalazł sojuszników w Czechach. Ci zaatakowali Śląsk będący pod władzą Bolesława, ale młodszy z braci okazał się dużo zręczniejszym politykiem i rozbił porozumienie Zbigniewa z Czechami. Podczas zjazdu obu książąt, Bolesław zagroził rozłamem w królestwie. Pozycja Zbigniewa była coraz słabsza, podczas gdy Bolesław rósł w siłę. Gdyby więc doszło do wojny domowej, po stronie Zbigniewa nie opowiedziałby się nikt znaczący.

Fakt ten wykorzystał Bolesław, oskarżając Zbigniewa o to, że szykuje się on do bratobójczej wojny wzywając na pomoc Pomorzan i Czechów. Zaraz potem Bolesław uderzył na Wielkopolskę i bez większego trudu pokonał kompletnie nieprzygotowanego Zbigniewa. Starszy z braci uznał władzę zwierzchnią Krzywoustego i przeniósł się jako lennik Bolesława na Mazowsze. W 1107 roku Bolesław oskarżył Zbigniewa o nieposłuszeństwo i zaatakował dzielnicę brata, mając u boku wsparcie wojsk ruskich i węgierskich.

Zbigniewowi i jego drużynie udało się uciec do Czech. W 1109 roku Śląsk zaatakowali sojusznicy z Niemiec i Czech, co miało być odwetem za najazd Bolesława na Morawy. Król Niemiec Henryk V poparł Zbigniewa w jego staraniach o tron polski. Bolesław dzielnie bronił się przed najeźdźcami i groził śmiercią wszystkim, którzy poddaliby się wrogowi. Podczas tej wojny doszło do słynnej obrony Głogowa, kiedy to cesarz nakazał przywiązywać zakładników do swoich machin oblężniczych. Jednak obrońcy grodu nie cofnęli się i atakowali swoich krewnych, dzięki czemu udało się im uratować Głogów. Niemiecka wyprawa zakończyła się więc niepowodzeniem, a Zbigniew musiał wrócić do Czech. W 1112 roku Bolesław wezwał na swój dwór brata. Gdy dotarł w 1112 roku na dwór Bolesława, brat podstępem pozbawił Zbigniewa wzroku. Książę niedługo potem zmarł.