Skip to main content

Anioł w herbie Torunia

Anioł w herbie Torunia

W roku 1499 jednemu z miejscowych franciszkanów, we śnie ukazał się Anioł. Wiadomość, którą miał do przekazania, nie była dobra. Za złe uczynki mieszkańców, Toruń w roku 1500 ma spotkać straszna kara, miasto zostanie doszczętnie zniszczone tak, że kamień na kamieniu nie pozostanie.

Była jednak szansa na ratunek, mieszkańcy mieli odziać się w wory pokutne  i prosić Boga o przebaczenie.

Początkowo nikt franciszkaninowi nie wierzył, nawet przeor klasztoru, nie był do końca przekonany. Jednak Anioł, który był opiekunem miasta, wsparł  mnicha w jego działaniu. Ku przestrodze torunian objawiał im różne znaki. Z czasem mieszkańcy, uwierzyli mnichowi i rozpoczęli post i pokutę. Wszyscy łącznie z miejskimi radnymi przez wiele dniu odmawiali sobie przyjemności. Codziennie we wszystkich kościołach odprawiano msze, jednak niebiosa nie dawały żadnego znaku.

W końcu ustalono, że aby przebłagać Boga za grzechy ludu, należy odlać wielki dzwon. Dzwon ten ważył siedem ton, miał ponad dwa metry średnicy i trzy metry wysokości. Natychmiast zawieszono go na wieży fary staromiejskiej św. Jana, jednocześnie ofiarując ten dzwon na chwałę Bożą. Bóg zadowolony ze zmiany torunian i tak pięknego prezentu, który swym dźwiękiem miał obwieszczać mieszkańcom, że nadszedł czas by oddać cześć Bogu, postanowił nie tylko odsunąć karę od miasta, ale również nagrodzić jego mieszkańców. Przywołał do siebie Anioła, który był opiekunek Torunia i wręczył mu klucz do miasta. Dopóki ów Anioł trzyma klucz dopóty ma prawo bronić Torunia przed największymi zagrożeniami ze strony wrogów. Aby obwieścić torunianom, że kara Boża została odsunięta, Anioł postanowił się objawić mieszkańcom.

Pewnej niedzieli, kiedy ludzie wyszli z kościoła na niebie pojawił się Anioł, trzymający klucz. Przybrał on postać kobiety, jako znak że matczyną opieką i ciepłem otacza całe miasto. Tego dnia Anioła, który pojawił się na niebie, przez chwilę mogli zobaczyć jedynie te osoby, które były już na mszy niedzielnej. Z tego powodu przez jeszcze długi czas debatowano, czy Anioł powinien pojawić się w herbie Torunia. Ostatecznie zdecydowane, że jest to najlepszy sposób aby podziękować swemu opiekunowi, za ratunek od zguby i ochronę. Od tamtej pory postać Anioła widnieje w herbie Torunia.